WIADOMOŚCI

Brivio dołącza do Alpine, Budkowski coraz bliżej funkcji szefa zespołu F1
Brivio dołącza do Alpine, Budkowski coraz bliżej funkcji szefa zespołu F1
Zespół Alpine w końcu potwierdził zaangażowanie byłego już menadżera zespołu Suzuki w MotoGP, Davide Brivio. Włoch obejmie w Enstone rolę dyrektora wyścigowego, co pięknie wpisuje się w scenariusz kolejnego awansu Marcina Budkowskiego, który w takich okolicznościach niemal na pewno obejmie funkcję szefa francuskiego zespołu.
baner_rbr_v3.jpg

O tym, że Brivio dołączy do zespołu Alpine spekulowało się od dobrych kilkunastu dni kiedy to pierwsze media podały informację o rozstaniu Włocha z ekipą Suzuki. Japoński producent kilka dni później potwierdził rozstanie, a dzisiaj rano oficjalnie ogłoszono, że dołączy on do zespołu F1 Alpine.

Brivio będzie dyrektorem wyścigowym bezpośrednio odpowiadającym przed nowo mianowanym na funkcję dyrektora zarządzającego Alpine, Laurentem Rossim.

Angaż Brivio jest pokłosiem dużej reorganizacji struktury zarządzającej sportowego ramienia Renault. Kilka dni temu zespół ogłosił zaskakującą decyzję o natychmiastowym rozstaniu z wieloletnim szefem ekipy F1, Cyrilem Abiteboulem.

Od początku spekulowano, że jego funkcję może przejąć Polak, Marcin Budkowski, ale oficjalnego komunikatu w tej sprawie jeszcze nie wydano. Dotychczasowe doniesienia sprawdzają się jednak dość skrupulatnie i wiele wskazuje na to, że to polski inżynier, który ma na swoim koncie pracę w Ferrari, McLarenie a także FIA, obejmie wkrótce prestiżową funkcję szefa zespołu F1.

Przejście Brivio do Alipne było możliwe dzięki nowemu prezesowi Grupy Renault, Luce de Meo, który dobrze poznał Włocha, gdy ten pracował jeszcze przy projekcie MotoGP Yamahy. De Meo był wtedy szefem marketingu Fiata, który sponsorował ten zespół.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
berko

17.01.2021 12:25

0

Miło będzie widzieć Polaka na takim stanowisku. Oczywiście zaraz pewnie pojawi się tu Xandi, Xandras czy jak go tam zwał, ze swoją teorią nt Kubicy. Cyril już dawno powinien wylecieć, i tak za długo go trzymali.


avatar
Raptor202

17.01.2021 13:10

0

Czy tylko mnie decyzja o wyrzuceniu kapcia Cyrila nie dziwi?


avatar
biskit

17.01.2021 13:52

0

@2 No nie tak do końca bo jednak jakby nie patrzeć to: 1. Renault z powrotem wróciło do F1 jako team fabryczny 2. Wynegocjował i sprowadził do teamu Fernando a wcześniej Daniela 3. Zapewnił finansowanie projektu F1 na przynajmniej kilka następnych lat. Teraz żeby nie było że wszystkie wilki zaraz mi się do gardła rzucą.... ;) Ja nie twierdze że Cyril powinien zostać ale twierdzenie ze jest kapciem i za jego czasów nic w Renault nie szło do przodu nie jest zgodne z prawdą...


avatar
Pajol

17.01.2021 16:57

0

@3 Święta prawda


avatar
gnysek

17.01.2021 20:59

0

Ja wiem, czy wynegocjowanie Alonso to taki deal, on by pewnie szedł wszędzie gdzie go chcieli... Natomiast Cyril chyba czasem był po prostu za miękki i za długo czekał aż się sytuacja sama poprawi, tak to odczuwałem.


avatar
Del_Piero

17.01.2021 21:01

0

@3 Renault szło do przodu, ale za wolno. Postęp, który zrobili w 2020 powinien mieć miejsce 2-3 lata wcześniej. Zwłaszcza, że Renault na brak środków nie może narzekać.


avatar
lucasdriver22

17.01.2021 21:18

0

Czyli za rok Orlen sponsorem Alpine ;-)


avatar
Dzolero

18.01.2021 16:02

0

@7 Szybciej realny jest scenariusz "Orlen Sauber F1 Team Renault" Po odejściu Alfy, i przeskoku saubera na silniki renówki no i oczywiście mocniejszym wsparciu orlena jako sponsora tyturalnego ekipy. Wówczas RK mógłby mieć miejsce w bolidzie a nawet pierwszy fotel i sporo do powiedzenia w ekipie. Choć fajnie by było zobaczyć go w duecie z Alonso, ale jest to mało prawdopodobne.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu